samolotem przez Afrykę i Azję cz. 1 (safari z Wielką Piątką w RPA)

Republika Południowej Afryki większości osób kojarzy się z Nelsonem Mandelą i jego walką z apartheidem, Mundialem z 2010 roku, dużą przestępczością i problemami społecznymi. Dlaczego więc my postanowiliśmy się tam wybrać? Jak zwykle pomogła nam w tym rewelacyjna promocja znaleziona na fly4free – przeloty na trasie Rzym – RPA – Tajlandia – Rzym w atrakcyjnej cenie. Kupiliśmy więc bilety, a później zaczęliśmy się zastanawiać co będziemy robić na miejscu. Naturalnym wyborem było safari, gdyż na terenie RPA można znaleźć m.in. trójkę największych ssaków lądowych (słoń, nosorożec, hipopotam), najwyższego (żyrafa), najszybszego (gepard) a nawet najmniejszego (ryjówka malutka) ssaka na świecie, a także liczne gatunki ptaków, w tym pingwiny.

Continue reading…

Jak zwiedzić Maltę w 6 dni?

Na Maltę zdecydowaliśmy się polecieć w maju 2014 roku. Wizyta na tej niewielkiej wyspie, będącej jednocześnie niepodległym państwem, kusiła nas już od jakiegoś czasu. W podjęciu ostatecznej decyzji o wyjeździe pomógł nam fakt, że na Maltę tymczasowo przeprowadziła się nasza koleżanka – Gosia, która postanowiła nas do siebie zaprosić. Niestety było to dosłownie chwilę przed tym, zanim tanie linie lotnicze wprowadziły bezpośrednie loty z Gdańska, więc aby niedrogo dotrzeć na miejsce, musieliśmy przesiadać w Norwegii. Szczęśliwie, na miejscu mogliśmy liczyć na nocleg i pomoc zapewnione nam przez wspomnianą koleżankę.

Continue reading…

autostopem przez Turcję i Kaukaz cz. 7 (Gruzja)

Nadszedł czas na ostatni wpis dotyczący naszego miesięcznego autostopowego wyjazdu podczas którego odwiedziliśmy Turcję i kraje Kaukazu. Tym razem dotyczy jednej z ulubionych wakacyjnych destynacji Polaków – Gruzji. Słynący ze swojej kuchni, pięknych krajobrazów i niezwykle serdecznych i życzliwych ludzi. Właściwie wszystkie te informacje okazały się jak najbardziej prawdziwe. Jednak moim zdaniem są one nieco krzywdzące, ponieważ w każdym kraju, który mieliśmy okazję odwiedzić podczas tego wyjazdu, ludzie byli dla nas wyjątkowo przyjaźnie nastawieni i niesamowicie pomocni. Naprawdę po prostu nie sposób opisać słowami wszystkich przejawów życzliwości z którymi podczas tego miesiąca się spotkaliśmy.

Continue reading…

autostopem przez Turcję i Kaukaz cz. 6 (Armenia)

W poprzedniej części Gosia opisała Azerbejdżan, a w tej ja postaram się przybliżyć co robiliśmy i jak wygląda sytuacja u największego wroga Azerów, czyli Armenii. Ten najmniejszy z kaukaskich krajów to twór bardzo dziwny. Z jednej strony wszędzie dookoła cudowna przyroda i piękne widoki, z drugiej chyba najbrzydsze miasta jakie kiedykolwiek widziałem. Ludzie podwożący nas stopem byli najserdeczniejsi na świecie, z kolei kelnerzy, taksówkarze i hotelarze próbowali oszukać nas na każdym kroku. W mojej pamięci Armenia zapisała się więc jako kraj lekko schizofreniczny.

Continue reading…

autostopem przez Turcję i Kaukaz cz. 5 (Azerbejdżan)

Azerbejdżan należy do grupy tych krajów, o których każdy z nas coś słyszał, coś wie, ale mało kto planuje tam pojechać. Bo właściwie nie wiadomo po co. Niby każdy słyszał o Baku, chociażby czytając „Przedwiośnie”. Pamiętam do tej pory, że miasto opisane przez Żeromskiego niesamowicie uwiodło nastoletnią Gosię. Prawda jest jednak taka, że autor do Baku nigdy nie zawitał, a swoje barwne opowieści tworzył na podstawie informacji od wracających stamtąd polskich aptekarek. Obecnie chyba najbardziej Azerbejdżan kojarzony jest ze sprzedażą ropy naftowej. Część zysków przeznaczana jest na promocję państwa, a to widzimy napis „Azerbaijan Land Of Fire” na koszulkach piłkarzy Altelico Madryt, a to o organizacji pierwszych europejskich Igrzysk Olimpijskich. Wciąż jednak mało osób wie co można tam zobaczyć i czy w ogóle warto oglądać? A czemu tak właściwie my się tam wybraliśmy?

Continue reading…