Tagged in: Kostaryka

w poszukiwaniu żółwi na Kostaryce

Nasze podróże wielokrotnie podążają szlakiem dzikiej przyrody. Jednym z najbardziej dramatycznych i najczęściej powtarzanych motywów w filmach przyrodniczych jest rozmnażanie żółwi. Od dzieciaka z drżeniem w sercu oglądałam malutkie świeżo wyklute żółwiki i ich heroiczną drogę do morza. Nie wierzyłam jednak, że akurat to wydarzenie uda mi się zobaczyć kiedyś na żywo. A jednak, z dumą mogę powiedzieć, że nawet asystowałam kilku żółwiom w bezpiecznym dojściu do wody!

Continue reading…

Kostaryka – wybrzeże Pacyfiku

Z uwagi na niewielką ilość czasu na merytoryczne przygotowanie się do wyjazdu, nasz plan był tym razem zdecydowanie gorzej dopracowany niż zazwyczaj. Skupiliśmy się głównie na wyznaczeniu interesujących nas miejsc, zakładając, że szczegóły wyjazdu dopracujemy w trakcie. O dziwo okazało się, że tym co najbardziej komplikowało nasze plany nie była pandemia koronawiursa, a pogoda i stan kostarykańskich dróg.

Continue reading…

nieplanowany wyjazd do Kostaryki

Nazwa „Costa Rica” oznacza po hiszpańsku dosłownie „bogate wybrzeże”. Warto przypomnieć, że Kostarykę w 1502 roku odkrył i zadziwiająco trafnie nazwał ten sam Krzysztof Kolumb, który chwilę wcześniej obarczył rdzennych mieszkańców Ameryki po wsze czasy piętnem „Indian”. Wniosek płynie z tego taki, że albo Kolumb nadawał naprzemiennie debilne i trafne nazwy miejscom i ludziom których zobaczył, albo po prostu Kostaryka jednoznacznie musi się wszystkim podobać praktycznie od pierwszego wejrzenia. Ja optuję za drugą opcją i ośmielam się stwierdzić, że bardzo ciężko zawieść się odwiedzinami w tej perełce Ameryki Środkowej.

Continue reading…