POMYSŁ
Przenieśmy się kilka lat wstecz, kiedy pewnego, pięknego dnia podczas wakacji 2012 roku, na jednym z portali zobaczyłam zdjęcie norweskiego fiordu Kjeragbolten i od tego właściwie wszystko się zaczęło. A w tym wypadku „wszystko” ma trochę głębsze znaczenie, ponieważ mam na myśli nie tylko weekend w Norwegii, ale też naszą trwającą do dziś przyjaźń z tanimi liniami lotniczymi. Wracając do fiordów – zaczęłam szukać informacji, co tak właściwie jest na tym zdjęciu i jak można się tam dostać. Dowiedziałam się, że najbliższym portem lotniczym jest oddalone o mniej niż 100 km Stavanger i że dwa dni, które planowaliśmy spędzić w Norwegii mogą niestety okazać się niewystarczające na zobaczenie Kjeragbolten. Na szczęście udało mi się znaleźć inny, bliżej położony i łatwiejszy do zdobycia fiord – Preikestolen. Continue reading…