All posts by Gosia

w 70 dni dookoła świata – Nowa Zelandia camperem

Myślę, że na całym świecie nie ma zbyt wielu osób, które po obejrzeniu trylogii „Władcy Pierścieni” nie miały ochoty rzucić wszystkiego i wyjechać do Nowej Zelandii. Mimo, że osobiście nie należę do zagorzałych fanów filmów Petera Jacksona, muszę przyznać, że te przepiękne plenery z towarzyszącą im epicką muzyką utkwiły mi w głowie na długo. Niestety, chociaż zdarzają się całkiem interesujące promocje, wciąż dotarcie na drugi koniec globu wiąże się z dużymi kosztami i wielogodzinnymi lotami. Ciężko więc znaleźć lepszą okazję do odwiedzenia Nowej Zelandii niż podróż dookoła świata!

Continue reading…

w 70 dni dookoła świata – tropikalny raj – Fidżi

Około roku temu szukając rozrywki na leniwy wieczór zdecydowaliśmy się na serial dokumentalny BBC- Południowy Pacyfik. Wtedy właśnie zakiełkowała w naszych głowach myśl, żeby państwa Południowego Pacyfiku stały się osią naszej podróży poślubnej. Przypomniałam sobie dokładnie ten wieczór, kiedy wylądowaliśmy na lotnisku w Nadi i pierwszy raz usłyszeliśmy miejscowe przywitanie: Bula!

Continue reading…

poza utartym szlakiem- Kazachstan i Kirgistan

Chyba pierwszy raz zdecydowaliśmy się wybrać się na wypoczynek w szczycie sezonu wakacyjnego, dodatkowo kupując bilety bez żadnych promocji. Szukaliśmy miejsca, w którym można odpocząć od nawarstwiających się obowiązków i szybkiego cywilizowanego życia. Chcieliśmy odciąć się od świata, chodzić po górach i jeździć konno. Wybór był prosty i padł na modny ostatnio Kirgistan. Ta moda w praktyce oznacza, że w internecie znajdziemy trochę relacji, na miejscu występuje coś co bez wątpienia można nazwać infrastrukturą turystyczną, a jednocześnie ciągle jest bardzo dziko.

Continue reading…

Majorka z weselem w tle

Już kilkukrotnie zaczynałam swoje relacje od informacji, że wyjazd w dane miejsce był moim marzeniem. Jednak ani Majorka, ani żadna inna wyspa z archipelagu Balearów nigdy nie należały do moich wyśnionych destynacji podróżniczych. Nie mogliśmy jednak odmówić naszym znajomym, od których otrzymaliśmy zaproszenie na ślub i wesele, odbywające się na wspomnianej wcześniej Majorce. Na wyspę dostaliśmy się bezpośrednim lotem z  Modlina, a wróciliśmy przez Bergamo do Gdańska. Planując wyjazd, postanowiliśmy zostać chwilę dłużej i wynajętym autem zjeździć cześć wyspy. Opisy odwiedzonych przez nas miejsc przeczytać można poniżej.

Continue reading…

Szkocja – kamperem po wyspie Skye

Nasz wyjazd do Szkocji był tylko kwestią czasu, ponieważ prędzej czy później planowaliśmy odwiedzić mieszkającą w Edynburgu moją przyjaciółkę – Emilę. Zdecydowaliśmy się polecieć tam wiosną, gdyż ta pora roku wydaj nam się najlepszym momentem na zwiedzanie Wysp Brytyjskich, teoretycznie najmniej jest wtedy deszczu, a jednocześnie jest bardzo zielono. Patent przetestowany w Irlandii, Irlandii Północnej i w Londynie- odwiedzając te miejsca na przełomie kwietnia i maja zawsze cieszyliśmy się względnie „niebrytyjską pogodą” Do stolicy Szkocji polecieliśmy z krótką przesiadka w Londynie, gdzie przywitała nas cudowna pogoda, którą uczciliśmy pijąc zimne piwko w parku w towarzystwie niezrównanej Ilonki 😉  Wracając do Szkocji- nie chcieliśmy aby nasz przyjazd ograniczył się jedyni do zwyczajnych odwiedzin, zaplanowaliśmy więc trzydniową wyprawę kamperem na wyspę Skye. Jest to druga co do wielkości wyspa i jednocześnie druga najpopularniejsza atrakcja turystyczna w Szkocji. Tłumacząc bezpośrednio jej gaelicką nazwę dowiemy się, że jest to Wyspa Mgieł i określenie to pasuje do niej stuprocentowo.

Continue reading…