All posts by administrator

Namibijskie kilometry

Jakiś czas temu (który z paru względów pozostać musi czasem niedookreślonym), udało nam się zgrać kalendarze i wyruszyć celebrować wyjątkową okazję w kraju, gdzie łatwiej jest chyba znaleźć dzikie zwierzę niż człowieka, jako że gęstość zaludnienia wynosi 2 osoby na kilometr kwadratowy.

Namibia, bo o tym kraju mowa, swój jeden z najbardziej wyjątkowych i zapierających dech w piersiach krajobrazów świata, przypłaciła wyjątkowo ciężką i niechlubną historią. Konflikty plemienne targały Namibią od zarania dziejów, co łatwo zrozumieć, biorąc pod uwagę jak niewielka powierzchnia tego głównie pustynno bagiennego rejonu nadaje się pod uprawę lub hodowlę (niektóre źródła podają, że zaledwie 1% ziemi uznać można za żyzną). 

Continue reading…

Kenia- dzień wielkiej piątki i dzień powrotu

Pewnie ciężko w to uwierzyć, ale pomimo zaliczenia czterech safari i zobaczenia większości zwierząt, które chcieliśmy zobaczyć, wciąż mieliśmy całkiem spory niedosyt i całkiem sporo czasu do zagospodarowania. Jedynym rozsądnym rozwiązaniem w takiej sytuacji wydawało się zebranie resztek energii życiowej (sporo z niej wyparowało po prawie dwóch tygodniach wrażeń) i dociśnięcie gazu.

Continue reading…

w krainie Króla Lwa – Masai Mara

Mimo że nasz szalony, pandemiczny wyjazd planowany był w naprawdę krótkim czasie (od zakupu biletów lotniczych do lądowania w Nairobi minął tydzień), cała nasza trójka włożyła dosyć dużo serca i wolnego czasu w przeszukiwanie blogów i internetowych forów, żeby plan miał na tyle rąk i nóg, na ile to tylko było możliwe. Okazało się, że nawet spędzając godziny na szperaniu w czeluściach internetu, znalezienie porządnych, rzetelnych i aktualnych informacji o tym, w jaki sposób najlepiej i najtaniej odwiedzić najpopularniejszy park narodowy w Kenii – Masai Marę, graniczy z cudem. Mam wrażenie, że nam udało się mimo wszystko odkryć rozwiązanie idealne, zarówno pod kątem budżetu, jak i zdobycia jak największej ilości wrażeń do kolekcji. 

Continue reading…

na plaży w Mombasie

Wiadomo, że safari to świetna zabawa, że dostarcza niepowtarzalnych wrażeń i dzikiej satysfakcji i że spędzanie godzin na wypatrywaniu najmniejszego ruchu na horyzoncie nigdy się nie znudzi, ale nawet tacy fanatycy dzikich zwierząt jak nasza dzielna drużyna potrzebują czasem chwili oddechu. My postanowiliśmy pooddychać na egzotycznych plażach Mombasy i, szczerze mówiąc, był to strzał w dziesiątkę.

Continue reading…