Planując naszą podróż wiedzieliśmy, że czekać nas będzie wiele wyrzeczeń, że po prostu w niecałe trzy miesiące nie da się zobaczyć wszystkiego. A naszym największym wyrzeczeniem na trasie była Australia. Zdawaliśmy sobie sprawę z faktu, że praktycznie niemożliwym jest ominąć Australię zwiedzając wyspy Południowego Pacyfiku. Jednocześnie wiedzieliśmy, że spędzenie tam dwóch tygodni to wciąż zdecydowanie za mało. Uznaliśmy więc, że kiedyś Australia będzie dla nas celem samym w sobie, a tym razem, zrobimy po prostu dłuższą przesiadkę.
Continue reading…